Minął już miesiąc odkąd większość z nas pozostała w domach. Początkowo mogło być całkiem przyjemnie. Wielu z nas miało plan nauczenia się czegoś nowego, spędzenia miłego czasu z rodziną, poza tym kto z nas nie jest wciąż zmęczony? Odpoczynek to dobry pomysł a dwa tygodnie to nie tragedia. Niektórzy jednak od razu poczuli strach o swoją przyszłość z czym radzili i radzą sobie różnie. Jedni z nas pozwolili sobie na przeżycie trudnych emocji, inni wciąż sobie na to nie pozwalają.
Początkowo pojawia się szok. Co właściwie się stało? Czy powinienem coś robić? Co właściwie mogę zrobić? Widzieliśmy to na początku marca gdy tłumnie wyruszyliśmy na zakupy. Ta reakcja bardzo przypomina żałobę i tak jak w żałobie możemy wyróżnić różne etapy tak i w sytuacji pandemii wydaje się to nieuniknione. Możesz się teraz zdziwić – ale zaraz, gdy ktoś mi umiera wiem dokładnie dlaczego się tak czuję a tutaj?
Read More